Zanim odszedłeś, to nie romans, to próba odpowiedzi na wiele pytań, które zadaje sobie niejedna kobieta, przeżywająca rozstanie lub próbująca w imię miłości, przekroczyć swoją strefę
bezpieczeństwa.
♦️Całkowicie za darmo♦️- czytaj i podejmij dyskusję z Robertem, przyjacielem głównej bohaterki, który czasami zdaje się, że wszystkie rozumy pozjadał
Mijały dni, a potem tygodnie. Po sześciu wróciłam do Trewiru, niby to wciąż ja, a jednak coś się we mnie zmieniło. Nie wiem, czy spowodował to pobyt w zaciszu u Amelii, czy nagły odpływ wszelkich [...]
– Odbiorę cię z lotniska. – Ja myślę… – Robert, zaraz w poniedziałek jadę do Amelii – powiedziałam zdecydowanie. – Na jak długo? – Robert nie wyraził ani krzty zaskoczenia, jakby sam uznał, że [...]
– Okej, masz rację. Zadowolony? Każda faza związku ma swój czas. Przeważnie ludzie nie wychodzą poza trzeci etap, jak ja z Bigiem. Gdyby ludzie budowali swoje związki tylko na namiętności, byłyby [...]
– Co tak zamilkłaś, kobieto? – przerwał moje rozważania dumny z siebie Robert. – Coś cię zaskoczyło, gdy uległaś uważności? – Tak, tak, ta para, która trzyma się za ręce. – Ta dziewczyna w [...]
– Coraz więcej osób deklaruje walkę o swój związek – powiedział, zakładając kurtkę. – Chcesz mi wmówić, że dzieje się tak tylko dlatego, że boją się samotności? – A ty co? Ubieraj się – rzucił, [...]
– Powtórz, bo nie wierzę. – Robert jak zawsze kpił sobie z problemów, które widzę tam, gdzie on ich nie dostrzega. – No co, przywitał się i zapytał, czy się dobrze czuję. – Tak, masz [...]
Nic z tego. Zawsze znajdzie się powód, aby mówić na dany temat. A szczególnie gdy się nie rozumie albo rozumieć nie chce sytuacji lub zachowań drugiego człowieka. Tak, jakby od tego gadania i [...]
Gdy jest się daleko, gdy już nic nie można zrobić, albo odczuwamy spokój, albo wręcz przeciwnie – poruszenie jest tak silne, że sen wydaje się najwspanialszą delicją. Często nawet przespane [...]
– Wypełnił całą moją przestrzeń, jest obecny w każdej sytuacji, w każdej minucie, dusi mnie, a świadomość uzależnienia doprowadza mnie do obłędu. Najgorsze jest to, że im mocniej staram się o nim [...]
– Cześć, co robisz? – zapytał Robert jakoś dziwnie zmęczonym głosem. – Nic, próbuję podjąć decyzję, ale co tobie – nie spałeś w nocy? – Jakbyś wiedziała, czuję się wypluty. Robiłem analizę do [...]