– Jestem skończoną kretynką – mamrotałam Robertowi do słuchawki w pośpiechu i w zakłopotaniu, którego się domyślił. – Co znowu nawywijałaś pod moją nieobecność? – No właśnie, jedziesz sobie Bóg [...]
Kobieta "daje", jest tylko dawczynią, jak uprawia sex to nim kupczy. Nie kochamy się dla przyjemności, kochamy się, bo chcemy coś uzyskać, a mężczyzna to biorca, on bierze, aby po wszystkim [...]
Nagle nastała niezręczna cisza, tak jakby wszystko zostało już powiedziane, a my przecież dopiero złożyliśmy zamówienie. W pewnej chwili uśmiechnęłam się po nosem i dopiero wówczas objawiła się [...]
– Co robisz? Idziemy na drinka? – Nie dam rady. Sprzątam, piorę, nawet nie wiem, co to kąpiel, chociaż jestem cała mokra. – Od potu? – zapytał zawadiacko Robert i pośpiesznie, żeby mu nie [...]
– Gdzieś, do licha, się podziewał? Dzwoniłam cały weekend i zostawiłam z milion cholernych wiadomości, znam lepiej głos twojej automatycznej sekretarki niż swój. – No i zapchałaś mi ją. Ciekaw [...]
– Czyś ty zwariowała? Myślisz, że ślub rozwiąże twoje problemy? Że kochanie przyjdzie z czasem? Że to tak etycznie? – A co, mam czekać na księcia z bajki? Czy na tego idiotę, o którym i tak już [...]
Robert, zbyt zajęty swoimi problemami, nie miał czasu wysłuchiwać po raz setny lub tysięczny opowieści o mojej tęsknocie. Nie mogę mieć mu tego za złe – wiem o tym, ale i tak wściekam się, gdy po [...]
– Nie mów mi, że mnie słuchasz, bo wówczas już tego nie robisz! – Rzadko się z Robertem kłócimy, ale czasami odmienność zdań i w naszej relacji nabiera gorączkowego charakteru. Bo ile razy mam [...]
– Ja cię już przestaję rozumieć. – Robert nie odrywał oczu od komputera. – No sama spójrz, oprócz Nieznajomego masz tu do wyboru do koloru: łysych, brodatych, wytatuowanych, w krawatach i z [...]
– Wiesz, to jednak dylematy moralne zajmują najwięcej przestrzeni. Aż się mózg gotuje – wybełkotałam. Robert,odgarniając mi kosmyki włosów z mokrych policzków, wpatrywał się w moje zaczerwienione [...]