– Wypełnił całą moją przestrzeń, jest obecny w każdej sytuacji, w każdej minucie, dusi mnie, a świadomość uzależnienia doprowadza mnie do obłędu. Najgorsze jest to, że im mocniej staram się o nim [...]
– Cześć, co robisz? – zapytał Robert jakoś dziwnie zmęczonym głosem. – Nic, próbuję podjąć decyzję, ale co tobie – nie spałeś w nocy? – Jakbyś wiedziała, czuję się wypluty. Robiłem analizę do [...]
inny widziałam świat, gdy oczy przymykałam dumnie przy tobie szłam swobodnie oddychałam a słońce patrzyło nam w twarz ze szczęścia konałam na drodze do przyszłości stałam uwikłana w uczucia [...]
– Jesteś tam? Będziesz coś mówić czy milczeć? Robert nie lubi, gdy tak milczę. Dobrze wie, że z czymś się wtedy borykam, i uważa, że większość z tych moich przemyśleń to tylko karmienie swojego [...]
– Hello, Wioletta. – Hi. – Co u ciebie, co robisz? – zapytał bardziej pewnym siebie niż zazwyczaj głosem. – Okej, jestem w mieście. A co u ciebie? – Co robisz w mieście? Sama jesteś? – Idę coś [...]
– Gdzie jesteś? – W taksówce. – Jak w taksówce? Jeszcze pół godziny temu byłaś… – Pół godziny to pół godziny temu, teraz jadę na seks – dodałam po cichu, bo chyba słowo „seks” brzmi w każdym [...]
Patrzyłam na nią, ale już nie słuchałam. Jej słowa ulatywały z ledwie uchylonych ust i rozsiane po pokoju tworzyły niezrozumiałą dla mnie pajęczynę myśli, w której zaplątały się moje rozważania. [...]
Na balkonie opowiedziałam Robertowi o tym, jak Bonjowi dyskretnie wypytywał mnie o wspólne zamieszkanie, jak bym wolała, czy mieszkanie u partnera by mi przeszkadzało, bo on ma zamiar zmieniać [...]
– I idziesz w zaparte, że nie wszyscy faceci są tacy sami? – zapytał Robert. – Ha, ha, pewnie, że nie. Zobacz, jaki miły był dla mnie Bonjowi, a przecież i on mógł powiedzieć, że zadzieram nosa [...]
– Ty sobie wyobrażasz!? Hejt pod moim własnym zdjęciem, i to tylko z jednego powodu. – Może uraziłaś jego ego? – Nie może, tylko na pewno. Zrobił chyba z pięć wpisów o tym, że on nie rozumie, [...]